Szekspir

Cześć! Mało osób wie, że kocham pisać opowiadania. Tak, dokładnie. Mniejszość ludzi pisze opowiadanie, tak sami dla siebie. Ja zaliczam się do tej mniejszości. Nigdzie ich nie publikuje, tylko podrzucam znajomym do oceny. Jak już mówiłam, piszę je tylko dla siebie. Ale ostatnio dostałam (pierwsze w moim życiu) zlecenie od panny Gabrielle. Musiałam napisać opowiadanie o klubie Nilmer`s Ladies. Było to dość trudne zadanie, ale się go podjęłam. Na początek trzeba było szukać weny. Chodziłam do parków, po mieście ale nic nie weszło do mojej głowy. Poddałam się. Wiedziałam, że mam bardzo mało czasu-ale wiedziałam też, że nic nie ma w mojej głowie. Nagle w moim mózgu narodził się pomysł, który mną pokierował. Opowiadanie miało być przedstawione w "średniowieczu". Ale w końcu, nie wiem czy to się dzieje w średniowieczu. xD Mniejsza. Kiedy już miałam pomysł to usiadłam do komputera i zaczęłam pisać. Na początku było trudno, ale później było już jak z górki. Gabrysia, bardzo się ucieszyła, że tak mi szybko idzie. Również byłam zadowolona. Prawie każde zdanie wysyłałam do Gabrysi, pytając się czy coś poprawić. Kiedy opowiadanie, było skończone poszłam dopić herbatę i wysłałam je do Gabrielle. Opowieść zrobiła f u r o r ę wśród członkiń Nilmer`s Ladies. Dzisiaj taki luźniejszy post, ponieważ nie mam weny do pisania. Przepraszam, że tak długo się do Was nie odzywałam ale byłam zajęta. Opowiadanie można znaleźć na blogu Nilmer`s Ladies. Może kiedyś założę Wattpada? ;p Ktoo wie.. Teraz znikam, do zobaczenia!